[R] Szczęśliwa siódemka - Janet Evanovich

Szczęśliwa siódemka jest kolejnym tomem przygód kobiecej łowczyni nagród – Stephanie Plum. Janet Evanovich znów zaprasza nas do New Jersey na spotkanie z dobrze znanymi bohaterami Grajdoła. Intrygi, twisty fabularne oraz nietuzinkowy humor są nieodłącznymi elementami życia głównej bohaterki, dla której nawet najprostsze czynności często okazują się dużo bardziej skomplikowane niż mogłoby się z początku wydawać. Jednakże szczęście – w postaci nowego zlecenia – tym razem się do niej uśmiechnęło. Plumka musi doprowadzić przed oblicze sprawiedliwości starszego pana (byłego kochanka babci Mazurowej). Sprawa wydaje się banalna, NS nie groźny. W zasadzie co mogłoby pójść nie tak...?

Janet Evanovich stała się sławna dzięki swojej bestselerowej serii gdzie prym wiedzie "Święta Trójca" bohaterów: Stephanie Plum, Joe Morelli i tajemniczy Komandos, który potrafi zelektryzować otoczenie samym tylko spojrzeniem. W chwili pisania tych słów w Polsce ukazało się siedem książek traktujących o przygodach Stephanie i na dniach ma ukazać się Ósemka wygrywa. Miejmy nadzieję, że Fabryka Słów zechce wypuszczać na nasz rynek kolejne tomy tego niesamowitego cyklu. Jeżeli tak się stanie, to czekają nas setki godzin niezapomnianej rozrywki, ponieważ do tej pory Janet Evanovich napisała aż dziewiętnaście części.

Stephanie Plum nie zrezygnowała z pracy dla Vinniego można nawet odnieść wrażenie, że w jakiś pokrętny sposób pokochała zawód łowczyni nagród. Nie da się ukryć – łapanie NS-ów jest dochodowym zajęciem. Trochę niebezpiecznym ale jednak przynoszącym zyski. Niewątpliwie jedną z  korzyści jest możliwość kontaktów z Komandosem i Morellim, który zawsze w jakiś sposób wplątuje się w sprawę. Najnowsze zlecenie głównej bohaterki z początku wydaje się niezwykle proste. Przecież doprowadzenie na policję starszego pana nie może być trudne. Prawda okazuje się niezwykle bolesna, ponieważ NS jest niezwykle przebiegły i sprawny jak na swoje lata co niejednokrotnie doprowadzi łowczynię nagród  do kryzysowych sytuacji. Oprócz niezrównoważonego starca Stepahanie musi stawić czoła swojej matce i babci Mazurowej (zachwycone nowinami o jej zaręczynach przygotowują od podstaw przyjęcie weselne, zamawiają salę balową i wyciągają łowczynię na przymiarkę sukni ślubnych). Wydawałoby się, że protagonistka ma już dość problemów na głowie, lecz do kolekcji dochodzi  niemoralna propozycja Komandosa, której trudno się oprzeć... 

Janet Evanovich w swojej Szczęśliwej siódemce zawiera wszystko czego można oczekiwać od dobrej literatury. Mamy tu bowiem dużą dawkę nieziemskiego humoru, zagadki kryminalne, mnóstwo zwrotów akcji oraz spektakularne eksplozje i sceny walk niejednokrotnie doprowadzające do wybuchów śmiechu. Akcja wciąga od pierwszych stron powieści przez co książkę pochłania się praktycznie za jednym zamachem. W pewnym momencie można się zastanawiać jak długo Janet Evanovich zdoła utrzymać tak wysoki poziom swoich tekstów. Jak się okazuje zarówno warsztat, styl i wymyślona historia z tomu na tom są równie dobre. W ani jednej części nie widać spadku formy autorki, co według mnie jest prawdziwą sztuką. 

Szczęśliwa siódemka jest perełką, która praktycznie każdemu umili czas. Trudno doszukiwać się w niej jakichkolwiek błędów. Zarówno treść jak i jakość wydania zadowolą nawet najwybredniejszych czytelników. Recenzowana pozycja jest doskonałym lekarstwem w chwilach gorszego samopoczucia, potrafi ona w bardzo szybki sposób poprawić nastrój wywołując przy typ salwy niekontrolowanego śmiechu. 

Krystian Citowicki

Tytuł: Szczęśliwa siódemka

Tytuł oryginału: 7 up

Autor: Janet Evanovich

Wydawca: Fabryka Słów

Tom: 7

Tłumaczenie: Dominika Repeczko

Projekt okładki: Paweł Zaręba

Miejsce wydania: Lublin

Data wydania: 7 czerwca 2013

Liczba stron: 416

Okładka: miękka

ISBN: 978-83-7574-827-7